II Niedziela Wielkiego Postu- 16.03.2025

“Ty jesteś Mój Syn wybrany, umiłowany – Jego słuchajcie”.
Ze słuchania rodzi się wiara. Wiara rodzi się ze słuchania Jezusa i warto w tym miejscu zauważyć, że kiedy Jezus zakróluje na drzewie krzyża, członkowie Sanhedrynu będą szydzić, lud będzie stał i patrzył, a Sanhedryn będzie krzyczał: „innych wybawia, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym wybrańcem”. Jaka będzie odpowiedź Jezusa? Jezus będzie dialogował z Ojcem. U św. Łukasza mamy dwa słowa z krzyża. Pierwsze to „Ojcze przebacz im bo, nie wiedzą co czynią”, a drugie to „Ojcze w Twoje ręce powierzam ducha mego”, nawiązujące do relacji z Ojcem.
Oto potrzeba nam Góry Przemienienia, żeby doświadczyć mocy Jezusa, okazującego nam swoje bóstwo. Kościół dwa razy do roku pochyla się nad tajemnicą Przemienienia. W drugą niedzielę Wielkiego Postu i 6 sierpnia, w święto Przemienienia, 40 dni przed świętem Podwyższenia Krzyża.
Jezus zabiera uczniów na górę wysoko, żeby ich umocnić na wszystko co zadzieje się w Jerozolimie, na skandal Krzyża. Pragnie ich wiarę ugruntować. W tę podróż, w to wyjście, zabiera każdego z nas, zabiera ciebie i mnie.

I Niedziela Wielkiego Postu- 09.03.2025

Trwanie w Bogu nie oznacza braku doświadczeń (prób i pokus)! Przykładając do siebie dzisiejszą Ewangelię, warto odwołać się do mądrościowych wskazań św. Jakuba i św. Pawła: „Radujcie się w pełni, moi bracia, gdy spadną na was różne doświadczenia. Wiecie przecież, że z wypróbowania waszej wiary rodzi się wytrwałość. (…) Niech [więc] ten, który jest doświadczany, nie mówi: «Jestem doświadczany przez Boga». Bóg bowiem nie jest podatny na doświadczanie zła, sam też nie doświadcza nikogo” (Jk 1, 2n.13 BE); „Bóg jest [nam] wierny i nie pozwoli kusić nas ponad to, co możemy znieść, ale wraz z pokusą da sposób wyjścia tak, abyśmy mogli wytrwać” (por. 1 Kor 10, 13 BE). Znosząc trudne doświadczenia – jak Jezus – w Duchu Świętym, „przy pomocy którego uśmierca się uczynki ciała i żyje” (por. Rz 8, 13 BE), warto także pytać siebie o pochodzenie tych doświadczeń. Na ile są niezawinione, a na ile stanowią objaw jakiegoś nieuporządkowania – „własnej pożądliwości, która nas pociąga i nęci, a gdy zaowocuje, rodzi grzech”?.

VIII Niedziela zwykła- 02.03.2025

Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Kto mnie w życiu prowadzi? Kto jest moim przewodnikiem?
Jezus – światłość świata, obdarza mnie błogosławieństwami, uczy miłości nieprzyjaciół, a dzisiaj prowadzi dalej.
On, który jest najlepszym nauczycielem, najlepszym lekarzem, dostrzega drzazgę w moim oku, ale i również belkę. Który potrafi leczyć mnie z porównywania się z innymi i bycia sędzią dla drugiego człowieka. Jezus najlepszy lekarz, uczy rozeznania tego co dzieje się wokół mnie, wokół nas.
Poznać rzeczywistość po owocach. Czy dana rzeczywistość owocuje dobrem, czy do dobra prowadzi, czy raczej sprawia że staje się gorszy? Zaproszenie do pójścia za Jezusem.

VII Niedziela zwykła- 23.02.2025

Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. …

Jezus namawia nas dziś do bezwarunkowej miłości. Któż z nas nie chciałby być kochany taką miłością? Kto nauczy się takiej miłości, ten jej też doświadczy: „Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”. Kto nauczy się takiej miłości ma bowiem zapewnione życie wieczne w Niebie, gdzie Miłość będzie podstawowym doświadczeniem. Jednak nauka takiej miłości musi odbywać się w klimacie zgoła przeciwnym: w zetknięciu z nieprzyjaciółmi i w doświadczeniu niewdzięczności. Uczyć się miłości, gdy zewsząd doświadczamy tylko miłości. Obyśmy byli otoczeni ludzką życzliwością.