Niedziela Chrztu Pańskiego -10.01.2016

Na kanale ARTE można było obejrzeć francuski film, opowiadający o życiu i śmierci znanego francuskiego poety Maxa Jacoba. Jacob był Żydem, który zetknął się z Jezusem, uwierzył w Niego i przyjął chrzest. Prowadził życie nader bujne i skomplikowane, był jednak łagodnym, dobrym człowiekiem, przepełnionym miłością do Boga i ludzi. Jako Żyd został w czasie okupacji niemieckiej aresztowany i umieszczony w obozie koncentracyjnym w Drancy pod Paryżem. W marcu 1944 roku zachorował na zapalenie płuc. Leżał na łóżku półprzytomny, do marynarki miał przyszytą żółtą gwiazdę Dawida z napisem Jude. Chorego próbował ratować lekarz obozowy, który nosił taką samą gwiazdę. W pewnej chwili Max Jacob ocknął się i poprosił żydowskiego lekarza, by poszukał w jego kieszeni różańca. Lekarz i kilku innych obecnych Żydów oniemiało. Jacob wziął różaniec w obie ręce, jego wargi szeptały zdrowaśki. Max Jacob wyznał przed współwięźniami swoją wiarę w Jezusa. Wszyscy trwali w ciszy u łoża umierającego do chwili, kiedy jego wargi przestały się poruszać. Max Jacob był żydem i autentycznym chrześcijaninem…

Być chrześcijaninem to łaska, zaszczyt i wezwanie..