VI Niedziela Zwykła -11.02.2018

Znalezione obrazy dla zapytania uzdrowienie trędowatego…Pewna chasydzka anegdota opowiada o młodzieńcu, który na przekór swemu ojcu, widzącemu w nim następcę w swoim kupieckim rzemiośle, poszedł na studia rabinackie. Kiedy po roku student wrócił na wakacje do domu, ojciec zapytał go ironicznie: „No i czego ciekawego się tam nauczyłeś?”. „Nauczyłem się, że Pan, nasz Bóg, jest jedynym Panem”. Ojciec z taką samą ironią zwraca się do pierwszego z brzegu subiekta za ladą: „Izaaku, czy wiesz, że nasz Bóg, jest jedynym Panem? Oczywiście- odpowiada zgodnie z oczekiwaniem Izaak. A wtedy student krzyczy rozgoryczony: Ja wiem, że o tym słyszał- ale czy się tego nauczył?”…
Podobnie rzecz ma się z wiarą w Boga. Można wierzyć bez zaangażowania, pozostając religijnie obojętnym. Można też wiarę przeżywać dając temu wyraz temu, że istnienie Boga nie jest dla mnie sprawą bez znaczenia. Uczmy się zatem od trędowatego z dzisiejszej Ewangelii i od samego Jezusa takiej właśnie dojrzałej wiary. Wtedy i nasza modlitwa będzie ufna i umacniająca naszą więź z Bogiem