XIII Niedziela Zwykła-26.06.2016

Soren Kierkegaard, duński filozof żyjący w XIX wieku napisał opowiadanie o gęsiach. W wielkiej zagrodzie żyło stado gęsi. Raz w tygodniu wszystkie ptaki miały walne zebranie. Stary gąsior wychodził na mównicę i opowiadał o czasach, w których przodkowie latali w powietrzu i zwiedzali cały świat. Sławił dobroć i mądrość Stwórcy, który gęsiemu rodowi dał skrzydła i instynkt do fruwania. Gęsi słuchały tych wywodów z przejęciem. Ale po kazaniu rozchodziły się do swoich gniazd. Po drodze chwaliły talent starego gąsiora. Ale do fruwania nikt nie miał ochoty…

Morał opowiadania był taki, że skoro ziarna jest pod dostatkiem, a wokół znajome twarze oraz poczucie bezpieczeństwa- po co to zmieniać?

Tak czasami jest w naszym życiu. Każda decyzja wiąże się z ryzykiem.

Naszym zadaniem jest jednak nieustanne szukanie woli Bożej i realizowanie jej w codziennym życiu…