XIII Niedziela zwykła -28.06.2020

…Lary Skutnik był 28- letnim urzędnikiem państwowym w Waszyngtonie, gdy 13 stycznia 1982 r. po południu nad miastem rozszalała się burza śnieżna. Lary wracając do domu, utknął w wielkim korku na moście nad rzeką Potomac. Ten przymusowy postój pozwolił mu przyjrzeć się wydarzeniom, jakie rozgrywały się w lodowatej rzece. Oto do Potomacu spadł samolot z kilkudziesięcioma osobami na pokładzie. Troje pasażerów wspięło się na ogon samolotu. Helikopter właśnie zabrał dwoje z nich, bo
trzecia pasażerka wpadła do wody i zaczęła tonąć. Lary, nie zastanawiając się zdjął buty i marynarkę i skoczył do wody ratując życie tonącej kobiecie. Całą scenę transmitowała telewizja. Następnego dnia skromny urzędnik zauważył ze zdziwieniem, że o jego bohaterskim czynie głośno jest w mediach. Okrzyknięto go bohaterem narodowym. Pytany, dlaczego podjął się takiego ryzyka odpowiedział: „Ja tylko zrobiłem to, co należało. I tylko tyle…”
…Dziś w Ewangelii Jezus pyta każdego z nas, co potrafimy poświęcić dlaBoga. Jaką ofiarę poniesiemy  dla Zbawiciela? „Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody”(Mt 10,42). Chrystus wyciąga dziś do mnie i do ciebie rękę po kubek wody. Podasz Mu?…