XIV Niedziela Zwykła -8.07.2018

Podobny obraz…Władimir Sołowjow, prawosławny filozof i poeta rosyjski żyjący w XIX wieku, opisał takie zdarzenie. Pewnego razu był gościem w jakimś ruskim klasztorze i tak długo dyskutował z pewnym mnichem w jego celi, że zapadła noc. Po skończonej rozmowie chciał wrócić do swojej celi, ale na korytarzu w ciemnościach- wszystkie drzwi były takie same- zgubił się. Ponieważ nie chciał budzić mnichów i wszczynać niepotrzebnego alarmu, postanowił spędzić noc na korytarzu. Spacerował w tę i we tę, aż zaczęło świtać. Już pierwszy blask zorzy porannej sprawił, że filozof bez trudu odnalazł drzwi do swojej celi, koło których przechodził kilkadziesiąt razy…
…Podobnie jest z tymi, którzy szukają prawdy. W czasie nocnego czuwania przechodzą obok niej, ale jej nie dostrzegają. Aby ją znaleźć, potrzeba promienia światła. Jezus chce nas oświecić, ale wymaga od nas wiary. Otwórzmy więc swoje serca na Bożą miłość…