XIX Niedziela Zwykła-7.08.2016

Pewna starsza kobieta miała zwyczaj sprzątania i zamiatania swojego domu każdego wieczora przed położeniem się spać. Pewnej nocy jej mąż powiedział do niej: „Kochanie, jesteś dzisiaj bardzo zmęczona. Dlaczego nie odłożysz czyszczenia i zamiatania domu do następnego ranka? Nikt przecież nie odwiedzi nas w nocy”. Jego żona odpowiedziała: „Mój kochany, Pan Jezus może przyjść do nas tej nocy. On może przyjść po mnie lub po ciebie. A ja nie chcę, aby Jezus przyszedł do brudnego domu”..

Życie nasze jest nieustannym czekaniem na przyjście Pana, na spotkanie się z Nim w chwili śmierci. Od tego spotkania będzie zależeć nasza wieczność. Dlatego mamy czuwać i być nieustannie gotowi…