…W wypadku samochodowym najbardziej ucierpiał kierowca jednego z pojazdów. Był w stanie ciężkim, cały sparaliżowany. Gdy odzyskał przytomność, odwiedził go kapelan szpitala. W rozmowie współczuł mu i pocieszał go jak umiał. Pacjent przerwał mu: „Proszę księdza- ja wiem dlaczego cierpię i po co tu jestem: Pan Bóg mnie zatrzymał, bo jechałem do kasyna, a potem do agencji towarzyskiej. Żonę zostawiłem, gdy urodził się synek. Bałem się obowiązków. Chciałem jeszcze trochę, jak to mówią, pożyć na wolności. No to pożyłem”…
…Wielki Post to czas nowej szansy, którą daję nam Kościół. Może warto porzucić nasze życiowe piaskownice, w których czasem jak dzieci bawimy się w życie i powrócić do Boga Ojca, prosto w Jego ramiona…
lut 17