…Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam postać Zacheusza. On poważany poborca podatków siedzi jak wyrostek na gałęzi drzewa. Było mu trochę wstyd, ale chciał zobaczyć Jezusa. Przez myśl mu nawet nie przeszło, że Jezus zwróci na niego uwagę. A Jezus zawołał go po imieniu i poprosił o gościnę. Zacheusz nie był dobrym człowiekiem, ale skorzystał z łaski Jezusa i dostąpił nawrócenia.

…Jak masz spotkać Jezusa? Na pewno nie musisz wykonywać karkołomnej wspinaczki na drzewo. Wystarczy, że otworzysz drzwi świątyni, wejdziesz w jej ciszę, przyklękniesz albo usiądziesz gdzieś w ławce. Jezus tam jest. Zawsze czeka na Ciebie. Tobie też chce powiedzieć, tak jak Zacheuszowi: „Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu”.

…Wsłuchując się w niedzielną Ewangelię o celniku i faryzeuszu pochylamy się nad cnotą pokory. Piękny przykład pokory daje sławny wynalazca Samuel Morse. Pewnego razu zapytano go, czy znalazł się kiedykolwiek w sytuacji w której nie wiedziałby, co należy czynić. Morse odpowiedział: „Nie jeden raz znalazłem się w sytuacji, w której nie wiedziałem, co mam czynić, w jakim pójść kierunku. Wtedy padałem na kolana i modliłem się, prosząc Boga o światło i zrozumienie”.

Morse otrzymał wiele wyróżnień za wynalazek telegrafu. Jednak wybitny uczony uważał, że niesłusznie obdarzano go tymi zaszczytami: „W moim wynalazku udało się mi wykorzystać elektryczność w sposób bardzo użyteczny dla ludzkości, nie dla tego, że byłem lepszy od innych. Bóg wcześniej przygotował to dla człowieka, ale musiał przez kogoś objawić to światu”…

…Postawa pokory w pierwszym rzędzie, to uznanie przed Bogiem swojej zależności od Niego i Jego wielkiej hojności dla nas…

…W komunikatach o katastrofie lotniczej często słyszymy informację, że na kilka minut przed wypadkiem samolot stracił łączność z ziemią. Wiemy, że maszyna utrzymuje nieustannie łączność z lotniskiem, skąd otrzymuje potrzebne informacje. Otóż jak długo samolot utrzymuje tę łączność, jest niejako bezpieczny. Ale gdy ją straci, gdy się coś popsuje, często potem dochodzi do katastrofy…

…Coś podobnego ma miejsce w życiu człowieka. Jak długo utrzymujemy łączność z Bogiem, modląc się, otrzymujemy od Niego dobre natchnienia, pomoc. Ale gdy ją zerwiemy, przestaniemy się modlić, pozostajemy sami, jesteśmy zdani tylko na własne siły i najczęściej wtedy popełniamy wiele życiowych błędów.

Chcesz dobrze żyć, módl się…

…Przeżywając wspomnienie Patrona parafii bł. Wincentego Kadłubka warto przywołać słowa Kardynała Karola Wojtyły, które wypowiedział w roku 1964 na Jubileusz dwustulecia zaliczenia Wincentego Kadłubka w poczet błogosławionych Kościoła katolickiego:

„Uważamy za swój obowiązek przypomnieć wielką postać bł. Wincentego Kadłubka, ojca kultury polskiej. Wszak był on w swoich czasach, w pierwszych stuleciach naszych dziejów, tym właśnie „nowym człowiekiem w Jezusie Chrystusie”. Tworzył on życie własne i życie swych rodaków wedle ducha Ewangelii. Przez to wskazuje nam również w czasach dzisiejszych, że kultura chrześcijańska oraz jej nieustająca odnowa opiera się o człowieka, który całą duszą stara się zakorzenić w Jezusie Chrystusie.

Owocem tego zakorzenienia jest szlachetne człowieczeństwo, a najpiękniejszym – świętość”…

Zapraszam wszystkich drogich parafian i miłych gości na Uroczystości Odpustowe ku czci bł. Wincentego w najbliższą niedzielę – 9.10.2016r. na g.12.15. Niech to będzie nasze dotknięcie świętości, aby samym się uświęcać!

Ks. Dariusz Sieradzy

proboszcz