…Jeden z tygodników zamieścił artykuł o kobiecie, która utraciła wzrok. Jak sama wspomina, najtrudniejsze było nauczenie się funkcjonowania bez najważniejszego ze zmysłów. Najpierw pani Ewa przezwyciężyła strach przed wychodzeniem z domu. Później przyszła kolej na uczenie się obsługi urządzeń, które ułatwiają niewidomym wykonywanie określonych działań. Dziś pomaga innym osobom z podobnymi problemami zdrowotnymi odnaleźć radość życia. Pani Ewa działa społecznie. Dzięki niej miejska biblioteka została wyposażona w urządzenia, które umożliwiają korzystanie z niej osobom niewidomym…

…Wzrok jest wielkim darem. Dzisiejsza Ewangelia przedstawia scenę, w której Jezus uzdrawia niewidomego. Ta Ewangelia ma także znaczenie symboliczne. Istnieje bowiem ślepota cielesna i duchowa. Ta druga jest o wiele gorsza, bo stanowi zagrożenie dla duszy człowieka. Prośmy więc Boga, aby pomagał nam przezwyciężać ślepotę serca. Tak, abyśmy skutecznie walczyli ze swoimi wadami, nałogami, grzechami, a jednocześnie dostrzegali drugiego człowieka i jego wewnętrzne piękno…

…Ewangelia trzeciej niedzieli Wielkiego Postu prowadzi nas do studni Jakuba. Tam Jezus , zmęczony upałem, poprosił pewną kobietę o kubek wody. W zamian za niego zaproponował jej wodę, po której spożyciu nie będzie już odczuwała pragnienia. To źródło wody życia bije nade wszystko w Słowie Bożym, sakramentach św., zwłaszcza w sakramencie Pokuty i Eucharystii. Nie lękaj się! Zaufaj Jezusowi jeszcze raz. On zwyciężył świat! On jest dla ciebie drogą, prawdą i życiem. Zaufaj Mu całe swoje życie, lęki przed koronawirusem. Z Bożą pomocy wszystko jest możliwe…

…Pewien kapłan opowiadał: „O sile błogosławieństwa kapłańskiego przekonałem się w Rybnie, gdy nad wioskę nadciągnęła potężna burza. Pioruny waliły kilka kilometrów dalej, a jedna z mniszek podeszła do
kapłanów i powiedziała:- No, do roboty, błogosławcie. Co rączki wam do brzuchów przyrosły? Wstałem, spojrzałem na nadchodzącą z zachodu nawałnicę i uczyniłem znak krzyża. Burza cofnęła się, przeszła obok…
…Przeżywamy czas Wielkiego Postu. Oczyma duszy przenosimy się na górę Tabor. Widzimy tam Jezusa, który błogosławi swoim uczniom. Ten dar będzie z nimi po wszystkie dni ich życia. Ten dar czeka na nas. Jednak aby go samemu otrzymać i jednocześnie obdarować nim innych, potrzeba czystego serca, potrzeba przemiany. Niech to będzie wezwanie tegorocznego Wielkiego Postu, abyśmy mogli przyjmować Boży dar błogosławieństwa w codziennym życiu…

…W czasie II wojny światowej pewien człowiek ukrywał w Warszawie żydowskie małżeństwo. Zwykł mawiać do swej najbliższej rodziny: „Najpotężniejszy człowiek w Europie, Adolf Hitler postanowił, że tych dwoje ma umrzeć, a ja skromny zecer z Warszawy postanowiłem, że będą żyli i zobaczymy, kto wygra!”…
…Parafrazując słowa tego człowieka, można powiedzieć: „Wielkie potęgi postanowiły, że będę żył w grzechu, a ja na początku Wielkiego Postu postanawiam, że będzie inaczej. I zobaczymy, kto wygra”. Ilekroć popadamy w grzech, doznajemy działania tej nieprzyjacielskiej siły, która się zwie szatanem. Aby przeciwstawić się pokusie , musimy być złączeni więzami miłości z Synem Bożym, który niszczy grzech, uwalnia nas, pozwala żyć w łasce. Ta pomoc jest nam niezbędnie potrzebna, aby dojść do królestwa niebieskiego, aby wygrać tę nieustanną walkę ze złem…